Staram się dbać o swojego pieska i zapewniać mu to co najlepsze. Ma wygodne posłanie, regulowaną smycz i dobre gryzaki. Nie brak mu zabawek. Zawsze jak dowiem się czegoś nowego o zwierzakach to zawsze staram się to zweryfikować i ewentualnie coś zmienić jeśli chodzi o produkty dla pieska.
Mięso wołowe w diecie BARF
Na wielu portalach zoologicznych widziałam różne artykuły dotyczące diety BARF. Jej główną osią jest dawanie psu surowego mięsa różnego rodzaju oraz odpowiednich dodatków, takich jak makaron, czy kasza. Taka surowa dieta jest zdrowa dla psów, zarówno dla szczeniaków, jak i dla psów-seniorów. Wiadomo wtedy co pies zjada, bo w karmach to mogą być różne rzeczy. Nie tylko mięso, warzywa, czy witaminy, ale także chemiczne polepszacze, które negatywnie wpływają na zdrowie pieska. Wypowiadało się też wielu weterynarzy, który twierdzili, że to najzdrowsza dieta dla pupili. Uznałam, że pora zatem skończyć z gotową karmą, nawet tą mokra i dobre jakości. Kupiłam mięso wołowe dla psa, jak również wielki worek makaronu. Poczytałam na temat proporcji w karmie i tego ile i jak ją dawać. Potem przeszłam do testów na swoim psie. Na początku podchodził do swojej miski niechętnie i coś mu nie pasowało. Jednak potem zajadał się mięsem i makaronem z wielką ochotą, aż mu uszy odskakiwały. To był dobry znak. Zamówiłam kolejną porcję mięsa wołowego, jak również wieprzowego i drobiowego. Dzięki temu pies będzie jadł różnorodną karmę i będzie miał odpowiednio zbilansowaną dietę.
Zdecydowanie wybór diety BARF był bardzo dobrym pomysłem. Mój pies teraz bardzo chętnie je wszystko co mu wrzucę do miski, ma też więcej energii i chętniej wychodzi na spacery. Przygotowanie mięsa nie zajmuje wcale wiele czasu, a wiem, że pies dostaje to co najlepsze dla niego.