Pomocne wizyty u znakomitego psychologa

Długo broniłam się przed przyznaniem, że rzeczywiście mam problem z którym nie jestem sobie w stanie poradzić. Problem ten polegał na tym, że czułam się okropnie jednocześnie nie będąc w stanie określić co jest tego powodem. Dopiero wizyty u psychologa pozwoliły mi zrozumieć, co tak naprawdę działo się ze mną na przestrzeni ostatnich lat.

Pomoc psychologa z Poznania

polecany dobry psycholog w poznaniuWszystko zaczęło się od gorszego dnia, który nie wystąpił z jakiegoś konkretnego powodu. Po prostu miałam słabszy dzień, a później następny i kolejny i tak się to ciągnęło przez kilka miesięcy. Czułam się smutna, choć nie wiedziałam dlaczego. Mój umysł podrzucał mi co chwilę wszystkie, najgorsze wspomnienia bądź też sprawiał, że gdy myślałam o przyszłości widziałam ją jedynie w najczarniejszych barwach. Po jakimś czasie przestałam już płakać i cały świat stał mi się obojętny. Dopiero, gdy trafiłam na artykuł o tym, jak może wyglądać depresja i wiele z podpunktów powielało się z moim stanem umówiłam się w końcu do psychologa. Polecany dobry psycholog w Poznaniu pomógł mi przepracować wszystko to, co tyle lat się za mną ciągnęło, a co moja świadomość zgrabnie spychała w niepamięć teoretycznie chcąc mnie ratować przed złymi wspomnieniami. W końcu stres oraz wszelkie negatywne schematy zachowania, jakie doświadczenia we mnie wywołały sprawił, że zaczęłam pękać i odrzucana dotychczas przeszłość wróciła do mnie ze wzmożoną siłą. Rozmowy z psychologiem uświadomiły mi, że moje samopoczucie wynikało właśnie z nieprzepracowanej przeszłości, która w końcu mnie przygniotła do ziemi.

Fakt, że nie miałam ciekawego dzieciństwa w dorosłym życiu uważałam za zaletę, która pozwoli mi lepiej radzić sobie z większymi problemami. Tymczasem okazało się to maską, która pozwalała mi na siłę widzieć coś dobrego. Nie zmienia to faktu, że nie pozwoliłam sobie tak naprawdę przeżyć emocjonalnie tych złych wspomnień, a następnie wyciągnąć z nich wniosków. Dziś mogę powiedzieć, że w większości są już za mną i dzięki psychologowi, a później psychoterapeucie udało mi się wrócić do świata znacznie silniejszą aniżeli kiedykolwiek wcześniej.